Tutaj gramy w naszą własną wersję "Plotkary".
Queen Bee
To tutaj uczniowie Constance spędzają każdą długą przerwę. Parę metrów od kasy znajduje się stolik, przy którym zawsze siedzi elita, która obmyśliła nawet swoje własne, codzienne menu: sałatkę, wodę oraz jogurt. Więc jak? Zamówisz hamburgera i stoczysz się w szkolnej hierarchii czy może raczej zapłacisz kilka dodatkowych dolarów za sałatkę?
Offline
Head Girl
Kate zamówiła swoje codzienne menu
Offline
Queen Bee
Alicia weszła do stołówki. Praktycznie nic się nie zmieniło. Podeszła do kasy i zamówiła ten sam zestaw, który kilka lat temu uznała za "swój".
Offline
Head Girl
Usiadła przy stoliku elity i napisała się wody
Offline
Queen Bee
Katherine Waldorf napisał:
Usiadła przy stoliku elity i napisała się wody
-A ta cała Elizabeth... czemu ją przyjęłaś do elity?-spojrzała na nią badawczo.
Offline
Użytkownik
Caroline podeszła do kasy i zamówiła sałatkę,jogurt i wodę.
Usiadła przy stole dla elity.
Offline
Head Girl
- A zgadnij - uśmiechnęła się szyderczo
Offline
Użytkownik
Maritie, przeglądając jedno z typowych młodzieżowych pisemek usiała przy swoim małym stoliczku, stawiając tacę z hamburgerem z głuchym stuknięciem na stole.
Offline
Queen Bee
Katherine Waldorf napisał:
- A zgadnij - uśmiechnęła się szyderczo
Alicia uniosła brew.
-Ona jeździ na desce. Błagam cię.
Offline
Użytkownik
-Hej.-Caroline poprawiła bransoletkę.
Offline
Użytkownik
Nagle zadudniła jej komórka, robiąc te joke'owe badum tss.Z westchnieniem chwyciła telefon. Nagle uśmiech jej zamarł. W panice wybiegła ze stołówki, szybko wybierając jakiś numer.
Offline
Head Girl
Alicia van der Bilt napisał:
Katherine Waldorf napisał:
- A zgadnij - uśmiechnęła się szyderczo
Alicia uniosła brew.
-Ona jeździ na desce. Błagam cię.
- Ale ma bardzo bogatych rodziców i fajnie będzie się ją wykorzystywało
- A właśnie co powiecie na doroczne nocowanie u mnie ?
Offline
Użytkownik
-Chętnie-Powiedziała otwierając jogurt.
Offline
Queen Bee
Katherine Waldorf napisał:
Alicia van der Bilt napisał:
Katherine Waldorf napisał:
- A zgadnij - uśmiechnęła się szyderczo
Alicia uniosła brew.
-Ona jeździ na desce. Błagam cię.- Ale ma bardzo bogatych rodziców i fajnie będzie się ją wykorzystywało
- A właśnie co powiecie na doroczne nocowanie u mnie ?
-Jeszcze się pytasz!-klasnęła
z/w
Offline
Head Girl
- No to jutro u mnie o 20
- A ty Ali oczywiście przyjdź z samego ranka , moja przyjeżdża z Paryża i przywiozła zupełnie nowe ciuchy
Offline