Tutaj gramy w naszą własną wersję "Plotkary".
Head Girl
Alicia van der Bilt napisał:
Katherine Waldorf napisał:
Alicia van der Bilt napisał:
-Tak.-powiedziała, uśmiechając się szeroko.-Właśnie wróciłam z Liverpoolu.- Ale czemu nie dawałaś znaku życia , nie dzwoniłaś nie pisałaś ? Martwiłam się - powiedziała smutnoi
-Do długa historia.-powiedziała, siadając na schodach.
- Przeczytałaś mój listy który ci wysłałam 4 miesiące temu ?
Offline
Queen Bee
Katherine Waldorf napisał:
Alicia van der Bilt napisał:
Katherine Waldorf napisał:
- Ale czemu nie dawałaś znaku życia , nie dzwoniłaś nie pisałaś ? Martwiłam się - powiedziała smutnoi-Do długa historia.-powiedziała, siadając na schodach.
- Przeczytałaś mój listy który ci wysłałam 4 miesiące temu ?
-List?-zmarszczyła brwi.
Offline
Moderator
El po chwili wyjęła słuchawki i zeskoczyła z muru.Podeszła do Kate i Alicii.
- Hej.Al,Długo się nie widziałyśmy...-Powiedziała uśmiechając się.
Offline
Head Girl
Alicia van der Bilt napisał:
Katherine Waldorf napisał:
Alicia van der Bilt napisał:
-Do długa historia.-powiedziała, siadając na schodach.- Przeczytałaś mój listy który ci wysłałam 4 miesiące temu ?
-List?-zmarszczyła brwi.
- No o tym że mój ojciec od nas odszedł do modela Romana - skrzywiła się z obrzydzeniem
__________________________________
haha musi być wszystko jak w originale
Offline
Queen Bee
Elisabeth Rockeffeller napisał:
El po chwili wyjęła słuchawki i zeskoczyła z muru.Podeszła do Kate i Alicii.
- Hej.Al,Długo się nie widziałyśmy...-Powiedziała uśmiechając się.
Alicia spojrzała na nią pytająco.
-A ty to...-powiedziała, po czym spojrzała na Katherine ze spojrzeniem pt "Czy ona jest jedną z nas?".
Offline
Moderator
-Elisabeth Rockeffeller.Elita.A Ty to Alicia van der Bilt.Ja Ciebie znam , Ty mnie nie koniecznie.-Wyszczerzyła się sztucznie.
Offline
Użytkownik
Weszła ze zwieszoną głową na teren szkolnego dziedzińca.
Offline
Head Girl
Kate się chwilkę zastanowiła
- A no tak przyjęłyśmy ją ostatnio jak ciebie nie było -uśmiechnęła się
Offline
Queen Bee
Elisabeth Rockeffeller napisał:
-Elisabeth Rockeffeller.Elita.A Ty to Alicia van der Bilt.Ja Ciebie znam , Ty mnie nie koniecznie.-Wyszczerzyła się sztucznie.
-Aha...-pokiwała głową, niepewnie. O boże! Alicia nie jest czegoś pewna!
Offline
Użytkownik
Schowała się za murkiem. Po chwili wyjechała zza niego, z kapturem na głowie, na deskorolce.
Offline
Head Girl
Zadzwonił dzwonek
- No to co dziewczyny spotykamy się tutaj za godzinę ? - wstała i otrzepała sukienkę
Offline
Moderator
Katherine Waldorf napisał:
Zadzwonił dzwonek
- No to co dziewczyny spotykamy się tutaj za godzinę ? - wstała i otrzepała sukienkę
-Mhm...-El grzecznie przytaknęła.Uśmiechnęła się przyjaźnie.Wzięła deskę i weszła do szkoły.
Offline
Queen Bee
Katherine Waldorf napisał:
Zadzwonił dzwonek
- No to co dziewczyny spotykamy się tutaj za godzinę ? - wstała i otrzepała sukienkę
-Dobra.-powiedziała, wstając. Dobra, teraz przenosimy się na boisko do lacrosse'a
Offline
Użytkownik
Z jękiem zeskoczyła z deski i skierowała się na teren szkoły.
Offline
Moderator
Elis przebrana wyszła na boisko.Rozciągnęła się i spojrzała przed siebie.
Offline