Tutaj gramy w naszą własną wersję "Plotkary".
Queen Bee
-Nie miałam trudnego dzieciństwa.-mruknęła, pijąc colę.-Pomijając fakt, że matki nie było w domu i wychowywały mnie nianie.
Offline
Head Girl
Charles Kingsley napisał:
-Alicię?-Chuck przyjrzał się jej. Na jego policzku cały czas znajdował się czerwony ślad po uderzeniu.
- Tak dokładnie ją a i przepraszam za tamto poniosło mnie przecież to nie twoja wina tylko tej suki
- Dostaniesz oczywiście nagrodę jeżeli pomożesz
Offline
Administrator
Chuck zaczął lustrować ją wzrokiem.
-Jakiego rodzaju...nagrodę?-powiedział, zatrzymując wzrok na jej piersiach.
Offline
Head Girl
- A jak sądzisz ? - uśmiechnęła się szyderczo
Offline
Administrator
Katherine Waldorf napisał:
- A jak sądzisz ? - uśmiechnęła się szyderczo
-Nie przyjmuję kasy.-odpowiedział, szerzej otwierając drzwi.
Offline
Moderator
Alicia van der Bilt napisał:
-Nie miałam trudnego dzieciństwa.-mruknęła, pijąc colę.-Pomijając fakt, że matki nie było w domu i wychowywały mnie nianie.
-Mój ojciec jest właścicielem Rockeffeller Center.Porządny człowiek,zawsze próbował znajdywać dla mnie czas.Moja matka została wyrzucona z domu,gdy miałam 3 latka wraz z moją siostrą-mulatką.Zdradziła ojca.Ożenił się z bardzo fajną kobietą-Sabriną.Dyrektorka wszystkich teatrów na Brooklynie.Często tam przebywam.-Spojrzała na paznokcie.
Offline
Head Girl
Charles Kingsley napisał:
Katherine Waldorf napisał:
- A jak sądzisz ? - uśmiechnęła się szyderczo
-Nie przyjmuję kasy.-odpowiedział, szerzej otwierając drzwi.
- Ech nie oto chodzi
- Za zniszczenie tej szmaty oferuję moje dziewictwo
Offline
Queen Bee
Elisabeth Rockeffeller napisał:
Alicia van der Bilt napisał:
-Nie miałam trudnego dzieciństwa.-mruknęła, pijąc colę.-Pomijając fakt, że matki nie było w domu i wychowywały mnie nianie.
-Mój ojciec jest właścicielem Rockeffeller Center.Porządny człowiek,zawsze próbował znajdywać dla mnie czas.Moja matka została wyrzucona z domu,gdy miałam 3 latka wraz z moją siostrą-mulatką.Zdradziła ojca.Ożenił się z bardzo fajną kobietą-Sabriną.Dyrektorka wszystkich teatrów na Brooklynie.Często tam przebywam.-Spojrzała na paznokcie.
-Brooklynie?-uniosła brew.
Offline
Moderator
Alicia van der Bilt napisał:
Elisabeth Rockeffeller napisał:
Alicia van der Bilt napisał:
-Nie miałam trudnego dzieciństwa.-mruknęła, pijąc colę.-Pomijając fakt, że matki nie było w domu i wychowywały mnie nianie.
-Mój ojciec jest właścicielem Rockeffeller Center.Porządny człowiek,zawsze próbował znajdywać dla mnie czas.Moja matka została wyrzucona z domu,gdy miałam 3 latka wraz z moją siostrą-mulatką.Zdradziła ojca.Ożenił się z bardzo fajną kobietą-Sabriną.Dyrektorka wszystkich teatrów na Brooklynie.Często tam przebywam.-Spojrzała na paznokcie.
-Brooklynie?-uniosła brew.
-Tak.-Uśmiechnęła się delikatnie.
Offline
Administrator
Katherine Waldorf napisał:
Charles Kingsley napisał:
Katherine Waldorf napisał:
- A jak sądzisz ? - uśmiechnęła się szyderczo
-Nie przyjmuję kasy.-odpowiedział, szerzej otwierając drzwi.
- Ech nie oto chodzi
- Za zniszczenie tej szmaty oferuję moje dziewictwo
Chuck uśmiechnął się pod nosem.
-Wejdź.-powiedział. Trzeba przyznać, że ta propozycja strasznie go podjarała.
Offline
Queen Bee
Elisabeth Rockeffeller napisał:
Alicia van der Bilt napisał:
Elisabeth Rockeffeller napisał:
-Mój ojciec jest właścicielem Rockeffeller Center.Porządny człowiek,zawsze próbował znajdywać dla mnie czas.Moja matka została wyrzucona z domu,gdy miałam 3 latka wraz z moją siostrą-mulatką.Zdradziła ojca.Ożenił się z bardzo fajną kobietą-Sabriną.Dyrektorka wszystkich teatrów na Brooklynie.Często tam przebywam.-Spojrzała na paznokcie.-Brooklynie?-uniosła brew.
-Tak.-Uśmiechnęła się delikatnie.
Pokiwała głową.
-Nieźle.
Offline
Head Girl
prawdziwa Blair też tak robiłam tylko gdy nie była dziewicą i chodziło o zniszczenie Vanessy
Weszła
- A więc jaki plan ?
Offline
Administrator
Katherine Waldorf napisał:
prawdziwa Blair też tak robiłam tylko gdy nie była dziewicą i chodziło o zniszczenie Vanessy
Weszła
- A więc jaki plan ?
-Musisz od niej wszystkich odsunąć.-powiedział, siadając na kanapie.
Offline
Head Girl
- Niby jak mam to zrobić ?!
- Przywłaszczyła sobie nawet moją służkę
Offline
Użytkownik
Caro siedziała w penthousie i dalej oglądała top model ^^
Offline